Gdzie zabrać dzieciaki w najbliższe dni?

Święta, święta i po świętach. I okazuje się, że szkolne dzieciaki zamiast wracać do nauki to z powodu egzaminów gimnazjalnych do końca tygodnia mają wolne od zajęć dydaktycznych. Jeśli macie możliwość spędzenia tego czasu z dziećmi, a nie macie pomysłu jak dobrze go wykorzystać znajdziecie tu kilka podpowiedzi.

Pogoda zapowiada się fantastycznie. Warto więc spędzić z dzieciakami jak najwięcej czasu na świeżym powietrzu. Czy to spacerując, grając w piłkę, jeżdżąc na rowerze, na rolkach, a może nawet skacząc w gumę (próbowaliście? koniecznie musicie!), każda aktywność jest dobrym lekarstwem na nudę. Jeśli lubicie dużo chodzić i zwiedzać, może warto odkryć nieznane Wam jeszcze zakątki Waszego miejsca zamieszkania, przejść pobliskie trójmiejskie szlaki. Mieszkańcom Dąbrowy proponuję wypad na Górę Donas. Jeśli jednak macie ochotę na dłuższą wycieczkę, gdzieś poza swoje osiedle już polecam Wam kilka miejsc.

Zacznę od plaży i znajdujących się niedaleko nich placów zabaw. Trasę spaceru brzegiem morza możecie zaplanować sobie sami. Wybierzcie na mapie dogodny dla Was „wycinek”, spakujcie dzieciakom kanapki i w drogę. Warto też odwiedzić atrakcje znajdujące się w pobliżu. W Gdyni np. warto odwiedzić plac zabaw przy Plaży Śródmieście, a może nawet wybrać się na zwiedzanie Muzeum Marynarki Wojennej lub Daru Pomorza zacumowanego przy Molo Południowym (błędnie przez wielu nazywanym Skwerem Kościuszki). A może Orłowo i Domek Żeromskiego? W Sopocie całkiem ciekawie jest w Muzeum Sopotu i na herbatce w Zatoce Sztuki, a Gdańsk Przymorze kusi odwiedzinami na jednym z największych placów zabaw w Polsce.

Jak Frajda nad morzem to plaża, ale nie tylko. Zachęcam wsiąść w autobus, tramwaj lub skm-kę i pojechać do Parku Oliwskiego. Tam nigdy nie można się nudzić.

Jeśli jednak pogoda spłata figla i miło będzie spędzić czas w zamkniętym pomieszczeniu to może warto pomyśleć o wyprawie do kina? Już za parę dni odbędzie się kanonizacja Jana Pawła II. Film Karol, który został świętym może być dobrą okazją, by opowiedzieć dzieciom trochę o tym wielkim człowieku. Jeśli jednak przedkładacie aktywność fizyczną nad siedzenie przed ekranem to może Park Trampolin w Gdyni? Byliście tam już?

Poza tym jest w Trójmieście jeszcze trochę takich magicznych miejsc oferujących wiele atrakcji. Wymienię je Wam zaczynając od Gdyni: Experyment, ZOO, Kuźnia Wodna, Galeria Starych Zabawek, Ośrodek Kultury Morskiej, Centrum Hewelianum. Tam dzieciaki będą uczyć się przez zabawę, experymentować, próbować, oglądać , macać, dotykać, sprawdzać, a nawet wąchać!

Jeśli chcecie otoczyć się pięknymi przedmiotami, obrazami, rzeźbami i świetnie się bawić zabierzcie dzieciaki do „Gdańska na Długą”. Tam czeka na Was cała masa atrakcji: Muzeum Bursztynu z ciekawymi okazami bursztynów, Dom Uphagena, Ratusz Głównego Miasta z przepiękną Czerwoną Salą, Dwór Artusa i oczywiście Neptun.

Polecam zajrzeć do klubów rodzica na Waszych osiedlach lub osiedlach sąsiednich. Poczytajcie także „rozkład jazdy” takich miejsc jak: Makaraka – Studio Dziecięcej Aktywności, Lilki Szpilki, Slow Cafe czy Galeria Malucha. Tam dzieje się niewiarygodnie dużo. Są twórcze spotkania, warsztaty dla mam , tatusiów i oczywiście maluchów.
W Trójmieście nie sposób się nudzić. A to tylko kilka propozycji. Drogie Mamy, Tausiowie. Odwagi, fantazji, szczypty marzeń, a wszystko jest możliwe. Moja koleżanka blogerka (Cuda i Smaki Regionu) zainspirowana Frajdą postanowiła wymyślić własny spacer dla trójki swoich dzieci. Zamierza udać się z dzieciakami śladami Jana Pawła II w Trójmieście, a na koniec zjeść kremówki. Świetny pomys! Trzymam kciuki, żeby się udało.