Klik, plum, chlup, aaaaaaaaa, cyk, puuuuch, łał, ups, yuuupiii, ałć, łooł, hops, bam, siup, yeah, ale EXPERYMENTAŚNIE! Tak właściwie opisałabym dźwięki zabawy, emocji, zachwytów, które pojawiają się w gdyńskim Experymencie. Gdy zapytałam moje córki, jak jednym zdaniem opisałyby wizytę w Centrum Nauki odpowiedziały: „Było EXPERYMENTAŚNIE!”. No tak, tak właśnie było!
Gdyńskie Centrum Nauki Experyment to pięknie zapakowane pudełko pełne niespodzianek! Niczym pudełko czekoladek, z którego nigdy nie wiadomo jaką słodkość się wyciągnie. Tyle że tu zaskakują, inspirują, motywują liczne doświadczenia i zabawy z naukami przyrodniczymi. Jeśli chcecie przeżyć trzęsienie ziemi, podnieść własną ręką samochód, dowoli pokrzyczeć, sprawdzić jak widzą zwierzęta czy poleżeć na kolcach jak fakir koniecznie się tam wybierzcie.
W czasie ferii zimowych zostały przygotowane dodatkowe atrakcje. Pełny program znajduje się na stronie internetowej Experymentu.
W Centrum Nauki można spędzić cały dzień. Na terenie obiektu znajduje się miejsce, gdzie można zjeść przez siebie przygotowany posiłek. Znajdują się tam automaty ze słodyczami i kawą. Obecne są też wszelkie udogodnienia dla niemowlaka. Jest miejsce, by spokojnie nakarmić dziecko, przewinąć. Wystawy można zwiedzać jeżdżąc wózkiem dziecięcym. Szczegółowy cennik i inne informacje znajdziecie tutaj.
Polecamy!
A skoro w Inspiracjach na Ferie napisałam o experymentach to w serii Co czytamy na Dobranoc będzie stara, dobra, sprawdzona klasyka. Brzechwa, Tuwim i Fredro. Ich zabawne wierszyki towarzyszą nam od najwcześniejszej maleńkości moich dzieci. Któż nie kojarzy ze swojego dzieciństwa „Lokomotywy”, „Na straganie” czy „Pawła i Gawła”. Niech poznają je też nasze dzieciaki. My lubimy i polecamy .
Bawcie się świetnie!