Tworząc dla Was post Mam tę moc zrobiłam sobie zdjęcie w pilotce i , jak ja to nazwałam, okularogoglach. Podobała mi się ta „stylizacja”, ale zastanawiałam się co właściwie miałaby ona oznaczać. A teraz już chyba wiem. W najbliższy weekend wezmę udział w wielkim święcie dla blogerów za całej Polski, które organizowane jest w Gdyni (ależ ze mnie szczęściara, daleko nie mam ). To See Bloggers. Informacje znajdziecie TU.
To dwa dni wykładów, warsztatów, nawiązywania nowych kontaktów, inspirujących rozmów. Dwa dni pełne atrakcji.
Podzielę się z Wami czymś jeszcze. W niedzielę o 8.00 rano odbędzie się morsowanie w Bałtyku. Atrakcja dla 10 chętnych osób. Frajdowicze! Będę w tej 10!!!
Mam pietra, jeszcze nigdy nie weszłam do wody przy tak niskiej temperaturze, ba! nawet latem nie przepadam za pluskaniem się w wodzie. I pływak ze mnie żaden (choć tu ta umiejętność właściwie nie jest potrzebna). A i w strój kąpielowy po trzech ciążach też raczej rzadko się wciskam. Ale kocham takie wyzwania, bardzo chcę spróbować. Skoro mój blog nazywa się Frajda nad morzem, to nie może być inaczej, prawda? Muszę Was godnie reprezentować. FRAJDA musi być!
Trzymajcie więc za mnie kciuki, abym była dzielna, nie rozmyśliła się i dała radę.
Trzymajcie ze mną!