Frajdowicze!
Wakacje są już na półmetku! Czas zrobić pierwsze podsumowanie akcji Podróż za 2 uśmiechy. Przyznam się Wam do czegoś. Gdy kilka tygodni temu umieszczałam informację o akcji na blogu przemknęła mi taka myśl: „a co zrobię jeśli nie dostanę ani jednego zdjęcia?” Za chwilę pomyślałam, że będę się tym martwić później, jeśli rzeczywiście tak się stanie. Wielką radością było dla mnie otrzymanie pierwszego zdjęcia, jeszcze większą FRAJDĄ kolejnych, a moja wiara w to, że akcja ta przyniesie jakieś pozytywne działania była i jest coraz większa.
Cieszę się również z tego, że podróżujecie ze swoimi dziećmi, że się nie boicie, macie odwagę i chęci oraz wypełniacie kolorowymi wspomnieniami wakacyjną tabulę rasę swoich dzieci. Nie jest tych zdjęć jeszcze zbyt wiele, ale już na ich podstawie można napisać ciekawą historię podróżujących po Trójmieście komunikacją miejską Mam z dzieciakami (piszę Mam, bo póki co nie mam jeszcze zdjęć od Tatusiów! Chłopaki, musicie się poprawić! ).
Mam przeczucie, że jeszcze wyjdzie nam z tego coś fajnego (nie lubię tego słowa, ale tu pasuje jak ulał). Ktoś powiedział mi, że "to bardzo sympatyczna akcja" i chyba miał absolutną rację. Zapraszam Was teraz na sympatyczną historię rodzin podróżujących komunikacją miejską.
Pomysł, abyście przysyłali mi fotki z podróży zaczął się od Mamy Hani, która umieściła właśnie takie wesołe zdjęcia swoich synków na Frajdowym FB po tym, jak ja napisałam , że my właśnie jeździmy rowerami.
Pierwsze zdjęcia dostałam od Mamy Lilianny. Widać, że mała Madzia to zapalona podróżniczka. Jeździ i sama i w towarzystwie, zmienia kapelusze w zależności od rodzaju wycieczki. Na jednym ze zdjęć widać, że prawdopodobnie wybierała się na plażę.
Zaraz potem otuchy do działania dodała mi Mama Małgorzata, przesyłając takie oto słodkie bose stópki.
Ja na FRajdowym FB zapałałam Was do działania jak tylko mogłam:
Pierwszą fotkę zrobiłam w trakcie wyprawy do Parku Linowego Port Brzeźno.
Wracając z tej wyprawy próbowałam udokumentować nasze uwielbienie komunikacji miejskiej co wyszło mi nie najlepiej.
Prezentowałam dumnie FRAJDOWĄ koszulkę,
zabrałyśmy Minnie na wycieczkę,
jeździłyśmy trolejbusem,
ale też kolejką SKM.
Działania owocowały. Dostawałam od Was coraz więcej zdjęć:
Alanek jechał na Witomino,
dziewczynki, jak na córki kulinarnej blogerki przystało miały bananowe uśmiechy,
a maluch Mamy Magdy dzielnie jechał oglądać samoloty na imprezie Red Bull Air Race w Gdyni.
My też tam pojechaliśmy.
Była też i Mała Śpiąca Królewna o imieniu Julka, lubiąca podróże małe i duże
oraz Eryk nazwany przeze mnie Kamilem (za co przepraszam ) i Nosek na zdjęciu prosto z...UWAGA! toruńskiego autobusu.
Największą sesję zdjęciową zrobiła Mama z Gdyni Dagmara, która zabrała swoje pociechy na wyprawę tramwajem do Gdańska na Święto Truskawki.
Czyż nie fantastyczna historia? Drogie MAMY FRAJDOWICZKI! Muszę Was jeszcze pochwalić za pomysły. Są świetne! Dalej przesyłajcie zdjęcia z Waszych wojaży. Lajkujcie wydarzenie, przekazujcie informacje o akcji znajomym i rodzinie, komu tylko się da. Włączajcie innych do akcji. Z taką dobrą energią z pewnością coś osiągniemy. Zobaczymy jak kolorowo minie nam sierpień.
Dla wszystkich tych, których nie ma na FB chciałabym podzielić się sukcesem. 7 lipca dziennikarz Radia Gdańsk przeprowadził ze mną wywiad na temat podróżowania z dziećmi autobusem po Trójmieście. Podobno akcją Podróż za 2 uśmiechy podsunęłam radiu pomysł na audycje o takim właśnie wakacyjnym podróżowaniu. Można było mnie usłyszeć na antenie 8 lipca. To była dla mnie niezwykła przygoda. Zobaczcie co napisałam na Frajdowym FB i jakie miałam komentarze. A czy Wy słyszeliście może tę audycję? Jeśli tak to podzielcie się Waszymi wrażeniami!
Frajdowicze! Ci, którzy mnie dobrze znają wiedzą jak kocham mikrofon. Podzielę się czymś z Wami. Dziś to ja sama miałam wielką, największą FRAJDĘ. Udzieliłam krótkiego wywiadu (do najprawdziwszego mikrofonu :-)) dla Radia Gdańsk o podróżowaniu z dziećmi autobusem po Trójmieście i akcji Podróż za 2 uśmiechy. Będziecie mogli mnie usłyszeć jutro o 7 i 8 rano oraz po 17.00. Kompletnie już nie pamiętam co mówiłam, mam nadzieję, że z sensem. Jeśli poczujecie jakiś niedosyt, chcielibyście jeszcze uzyskać jakieś informacje ode mnie na ten temat pytajcie, piszcie. O podróżowaniu z dziećmi, tym bliższym i dalszym mogę opowiadać godzinami . Miłego wieczoru.
Komentarze:
Danusia, jestem z Ciebie dumna !!!! Jesteś super !!! Jak Cię znam to jestem pewna, że z pewnością było z sensem !!!
Słyszałam Pozdrawiam.
...zapewniam, że to była nadspodziewanie ciekawa rozmowa na zaskakująco ciekawy i niepozorny temat. będzie o czym rozmawiać od rana w radiu
Wydaje mi się , że wyszło całkiem dobrze. To kogo zachęciłam do wycieczek autobusem po Trójmieście?
super, oby takich więcej akcji i rozmów
Brawo, super !
Nic tylko sie cieszyć! I to dzięki Wam Frajdowicze! Bez Was to by się nie zdarzyło. :-) Trwajcie przy mnie w akcji Podróż za 2 usmiechy!