A jak zakoÅ„czyÅ‚a siÄ™ nasza wyprawa? Po pierwsze popÄ™dziÅ‚yÅ›my po lemoniadÄ™. ByÅ‚yÅ›my bardzo spragnione. Niestety mobilna lemoniada nam odjechaÅ‚a… a takÄ… miaÅ‚yÅ›my na niÄ… ochotÄ™.
Uznałam, że skoro jesteśmy w takich ciekawych okolicznościach przyrody to warto to wykorzystać i udać się piechotą z Brzeźna do Sopotu, wędrując w wielu miejscach przyjemnie zacienioną promenadą wzdłuż morza. Taka wycieczka to wycieczka marzenie i jest ona możliwa tylko wtedy, kiedy zostawimy auto w domu i ruszymy w drogę komunikacją miejską. Zobaczcie jak nam się to fajnie udało. Mam nadzieję, że Was przekonam do takich wojaży.
Po pierwsze musicie przyjąć do wiadomości, że dzieci nie są ani z porcelany ani ze szkła, tylko raczej ze stali albo może z gumy, dodatkowo z możliwością regeneracji organizmu w ciągu kilku minut. Niejednokrotnie się o tym przekonałam i wiem, że nam rodzicom zawsze wydaje się , że dzieci nie są w stanie dokonać wielu rzeczy po czym rzeczywistość okazuje się zupełnie inna. A dzieciaki są zdolne, mądre, wytrwałe, dzielne, bystre i fajne! Wymagajmy więc od nich więcej.
Oto jak dziewczynkom udaÅ‚ siÄ™ spacer. NajmÅ‚odsza smacznie zasnęła w wózku. Kiedy tak kolorowo Å›niÅ‚a na Å›wieżym powietrzu dwie starsze zaczęły od orzeźwienia „gdaÅ„skim wodopojem” (tak siÄ™ zÅ‚ożyÅ‚o, że miaÅ‚yÅ›my przy sobie plastikowe kubeczki),
minęły molo w Brzeźnie
i wÄ™drujÄ…c promenadÄ…: spotkaÅ‚y sobowtóra swojego kuzyna, odpoczywajÄ…c zerkaÅ‚y na plażowo morskie widoki i plażowiczów,
zjadły kanapki, lody,
przyjrzaÅ‚y siÄ™ poczynaniom mÅ‚odych adeptów sztuki windsurfingu.
Najlepszy jednak okazał się przystanek na plaży w Sopocie na gazowanego drinka bez palemki (w wakacje można ! ). Nim się obejrzałam dziewczyny rzuciły się w pogoni za falą, no może przy tej pogodzie za falką, a ja spijałam wygazowane resztki i opiekowałam się zbudzoną już, najmłodszą smerfetką.
WÄ™drówkÄ™ zakoÅ„czyÅ‚yÅ›my przejÅ›ciem po deptaku falujÄ…cych, gorÄ…cych gÅ‚ów, czyli sÅ‚ynnym Monciaku. I niech sobie mówiÄ…, że mÄ™czÄ…cy, kiczowaty, tÅ‚oczny. Choć Sopot najbardziej lubimy po sezonie to nie wyobrażamy sobie nie odwiedzać go również i latem.
W Parku Linowym Port Brzeźno spÄ™dziÅ‚yÅ›my 2 godziny, na dÅ‚ugiej wÄ™drówce do autobusu 181 w Sopocie 3 godziny. CaÅ‚y dzieÅ„ spÄ™dzony na Å›wieżym powietrzu, bez znudzenia, marudów i fochów, za to z biegami, podskokami i uÅ›miechem, wÅ›ród turystów i mieszkaÅ„ców Trójmiasta , w otoczeniu piÄ™knej przyrody i architektury, bez zanieczyszczania powietrza spalinami i korkowania miasta, z wiatrem o zapachu szumiÄ…cego morza w tle i możliwoÅ›ciÄ… wspólnego planowania gdzie, kiedy i po co pójdziemy, tam czy może tam, to coÅ› co jak na razie nie przekona mnie do jazdy samochodem. Takie odkrywania Å›wiata jak najbardziej nam pasuje. Wam też polecam!
P.s. Mobilną lemoniadę odnalazłyśmy przy Monciaku.