W kalendarzu 1 grudnia. Jako że ja jestem raczej starej daty, jak co roku zakupiłam dla siebie elegancki zeszyt do moich świątecznych notatek. Wiecie, taki, abym mogła skrupulatnie notować co załatwić, zakupić i ugotować; mazać, dopisywać, podkreślać na kolorowo, a potem wstawiać ptaszki i wykreślać to co zostało już zrobione. Tak. Uwielbiam to.
Tym razem jednak coś zmieniłam. Inspiracją stał się dla mnie świąteczny film IKEI o liście pisanym przez dzieci do Św. Mikołaja i … rodziców. Jeśli go nie widzieliście możecie zobaczyć TU. Moje starsze dziewczynki to już całkiem duże panny, bardzo angażujące się w życie rodziny. Najmłodsza zresztą wcale nie zostaje w tyle. Już od dłuższego czasu do każdych świąt przygotowujemy się wspólnie. Pomyślałam więc, by w tym roku naszą listę przygotowań świątecznych napisały właśnie moje dzieci. Bardzo się ucieszyły i zanim skrzętnie zaczęły notować wykrzyczały razem o dwóch ważnych dla nas rzeczach: kartkach świątecznych i piernikach. Musiały się więc one znaleźć zupełnie na początku spisu. Gdy zobaczyłam co znajduje się na nim dalej nie tylko mnie dziewczyny nie zaskoczyły, ale co więcej niezwykle uradowały i spowodowały, że całkowicie chcę w najbliższych dniach pracować wg tego planu. To jest właśnie to co lubimy robić. Szczególnie ciepło zrobiło mi się na sercu, gdy czytałam słowo: „razem”. Tym samym pokazały mi co jest dla nich w tym wszystkim najważniejsze. Właściwie wszystko to o czym napisały zawsze robimy razem. Doceniają więc wspólnie spędzany czas z nami, rodzicami. Miło mi bardzo.
OTO NASZE TOP 10 PRZYGOTOWAŃ ŚWIĄTECZNYCH:
1. Razem zrobić pierniki.
2. Zrobić piękne kartki świąteczne
3. Przygotować, zrobić domowe dekoracje świąteczne
4. Powiesić światełka
5. Wyczyścić buty
6. Bawić się w śniegu (jeśli spadnie!)
7. Napisać listy do Św. Mikołaja
8. Razem kupić choinkę i ubrać
9. Nauczyć się śpiewać nowe kolędy
10. Pięknie udekorować wigilijny stół
Małe sprzątnie wciśniemy gdzieś pomiędzy. Ja ze swojej strony muszę jeszcze dodać przygotowanie i pakowanie prezentów (nie mogę się już doczekać!) oraz domowy wieczór z filmem To właśnie miłość. To już taka nasza wieloletnia, świecka tradycja uwielbiana przeze mnie i mojego męża Adasia.
Dziś 5 grudnia. Ach jak ja uwielbiam ten miesiąc! Tak już mają Strzelce. Punkt 1 i 3 mamy już w połowie zrealizowany. Zawsze jednak najbardziej cieszy nas punkt 2. Właśnie dziś, w sobotnie popołudnie kuchnia zamieniała się w warsztat plastyczny. FRAJDA była ogromna. Pomyślałam, że na szybko podzielę się z Wami częścią naszej pracy. Może stanie się dla Was inspiracją. Oto nasze kartki świąteczne.
A jakie jest Wasze TOP 10 światecznych przygotowań?
Życzę Wam wspaniałych Mikołajek!
P.s. Mam nadzieję, że śnieg wkrótce spadnie!